Podsumowanie kwietniowych meczów ligowych

06.04.2023
Podsumowanie kwietniowych meczów ligowych

Na przestrzeni ostatnich pięciu dni nasze zespoły zagrały łącznie 7 meczów ligowych, w których zanotowały one 3 zwycięstwa, 1 remis i 3 porażki. Weekend nie był udany dla naszych drużyn w ligach męskich. Nasi zawodnicy odnotowali w tej kolejce trzy porażki (II, III i V liga grupa C) oraz jeden remis (V liga grupa C). Bardzo dobrze zaprezentowały się natomiast nasze Panie, które odniosły dwa zwycięstwa. W czwartkowym spotkaniu przełożonym z dnia 23 kwietnia zwycięstwo odniosła męska 2 liga.

II liga kobiet:

Nasze zawodniczki rozegrały w niedzielę dwa spotkania ligowe – z zespołem MUKS Start Nadarzyn oraz zaległe spotkanie z UKS Lupus Kabatami Warszawa. W meczu w Nadarzynie zespół rywali zagrał w praktyce z trzema zawodniczkami w składzie, gdyż zawodniczka nr 4 – Olga Zawadzka – kreczowała w swoich pojedynkach z powodu odniesionej kontuzji, wobec czego dwie gry singlowe oraz gra podwójna na stole drugim bez gry zostały zapisane na naszym koncie. Ponadto na pierwszym stole Zuzia Pawelec odniosła dwa zwycięstwa w singlu oraz w deblu z Gosią Majchrzak, a na drugim stole jedno ,,oczko” dorzuciła Nastia Murafa. Dla zespołu trenera Marcina Kusińskiego zapunktowały Dorota Sass oraz Oliwia Wiencek w starciach z Gosią Majchrzak oraz Anna Kusińska w meczu z Anią Muszyńską, co ostatecznie złożyło się na wynik 7:3 na korzyść KTS-u.

Popołudniowe spotkanie z drużyną z Kabat miało dość jednostronny przebieg. Zaczęło się dość wyrównanie, gdyż Zuzia i Nastia pewnie wygrały swoje gry w pierwszej kolejce, na co zespół rywali odpowiedział zwycięstwami w pojedynkach z Gosią i Anią. Od tego momentu jednak punktował już tylko KTS i mecz zakończył się ich zwycięstwem 8:2.

Punkty:

VS MUKS Start Nadarzyn:

Zuzia Pawelec – 2,5

Nastia Murafa – 2,5

Ania Muszyńska – 1,5

Gosia Majchrzak – 0,5

VS UKS Lupus Kabaty Warszawa:

Zuzia Pawelec – 2,5

Nastia Murafa – 2,5

Gosia Majchrzak – 1,5

Ania Muszyńska – 1,5

 

II liga mężczyzn:

W drugiej lidze mężczyzn na niedzielny mecz z naszą drużyną przyjechał bardzo niewygodny i nieobliczalny zespół Tęczy Budki Piaseckie i wiadomo było, że będzie to niezwykle wymagające starcie. Mecz dobrze otworzyła nasza drużyna, gdyż po zwycięstwach po 3:0 Janka Olka z Mateuszem Selerskim i Piotrka Stępińskiego z Dariuszem Skowrońskim prowadziła ona 2:0. Goście szybko jednak doprowadzili do wyrównania, po tym jak Mikołaj Kamiński i Kamil Kleczkowski przegrali po 0:3 z Marcinem Żabińskim i Kamilem Łażewskim. Deble poszły na remis. Janek Olek i Daniel Draczka pokonali 3:1 parę Mateusz Selerski/Damian Selerski, natomiast Piotrek Stępiński i Mikołaj Kamiński w takich samych rozmiarach przegrali z duetem Kamil Łażewski/Marcin Żabiński. W tym momencie na tablicy wyników widniał wynik 3:3, więc wiadomo było że do samego końca trwać będzie zażarta walka przy stole. Po następnych grach singlowych utrzymał się wynik remisowy. Janek 3:1 pokonał Żabińskiego, a Piotrek przegrał 1:3 z Łażewskim. Ostatnie słowo należało jednak do zespołu gości. Mikołaj przegrał 1:3 z M. Selerskim, a Kamil 1:3 z D. Selerskim i dwa punkty trafiły do zespołu Tęczy.

 

W czwartek natomiast nasza pierwsza drużyna mierzyła się w wyjazdowym meczu z drużyną GKTS-u Wiązowna. Mecz od początku układał się na korzyść KTS-u. Zwycięstwa Piotrka Stępińskiego z Tomaszem Grzybowskim (3:1), Janka Olka z Kamilem Sitkiem (3:1), Kamila Kleczkowskiego z Rafałem Zajkowskim (3:1) oraz porażce Daniela Draczki z Kamilem Smolińskim (2:3) nasz zespół prowadził 3:1. Dwa wygrane deble podwyższyły wynik na 5:1. Druga seria gier to powtórka z tego co wydarzyło się w pierwszej serii. Zwycięstwa Janka ze Smolińskim (3:1), Piotrka z Zajkowskim (3:0), Kamila z Grzybowskim (3:0) oraz porażka Daniela z Sitkiem (0:3) ustanowiły wynik meczu na 8:2. Przed naszym zespołem ostatnie starcie z zespołem z Elblągiem. Żeby awansować do baraży o I ligę nasza drużyna musi to spotkanie wygrać.

 

Punkty:

 

VS UKS Tęcza Budki Piaseckie:

Janek Olek – 2,5

Piotrek Stępiński – 1

Daniel Draczka – 0,5

 

VS GKTS Wiązowna:

Janek Olek – 2,5

Kamil Kleczkowski – 2,5

Piotrek Stępiński – 2,5

Daniel Draczka – 0,5

 

III liga:

 

Nasi III-ligowcy podejmowali w tej kolejce rywali zza miedzy – drużynę SRS I Łomna. W meczu tym nasi zawodnicy wystąpili w osłabionym składzie – zabrakło Arka Ziemińskiego, Kamila Smoluka i występującego w tej kolejce w II lidze Piotrka Stępińskiego. W pierwszych grach zwycięstwo odniósł tylko Filip Pawelec, pokonani od stołu odchodzili Marek Malita, Kuba Leszczyński i debiutujący w III lidze Filip Chuderski, wobec czego rywale prowadzili 3:1. Deblami obie drużyny podzieliły się, więc stan meczu przed następnymi singlami wynosił 4:2. Zwycięstwa Filipa P. i Marka oraz porażki Kuby i Filipa Ch. doprowadziły mecz do stanu 6:4. Kolejne porażki Filipa P. i Kuby ostatecznie ustanowiły wynik meczu na 8:4 na korzyść SRS-u. Wynik ten sprawia, że nasz zespół praktycznie stracił szansę na awans do II ligi.

 

Punkty:

Filip Pawelec – 2,5

Marek Malita – 1,5

 

V liga, gr. B:

 

Nasi piątoligowcy z grupy B grali mecz z MKS-em Pułtusk. Wspierani przez Damiana Wasiaka mecz otworzyli znakomicie. Przed deblami wyszli na prowadzenie 3:1 po zwycięstwach wspomnianego Damiana Wasiaka, Marcina Błachnika i Damiana Szymańskiego. Jedyną porażkę odnotował Janek Klepko. Dwa deble również padły łupem KTS-u, wynik przed następnymi grami singlowymi wynosił więc 5:1. W nich tym razem zapunktował tylko Janek, porażek doznali Marcin, Damian Sz. i Kuba Konieczny, który wszedł w miejsce Damiana Wasiaka. Stan meczu wynosił 6:4. Układ kolejnych gier zmusił drużyny do rozegrania wszystkich meczów w protokole. Zwycięstwo Damiana Sz. i porażki Janka, Marcina i Witka Fronczaka, który zmienił Kubę Koniecznego ustanowiły wynik na 7:7. W tej sytuacji zwycięstwo w następnej kolejce przeciwko TS Ciechanów da naszym zawodnikom pewny awans do baraży o awans do IV ligi.

Punkty:

Damian Szymański – 2,5

Janek Klepko – 1,5

Damian Wasiak – 1,5

Marcin Błachnik – 1,5

 

V liga, gr. C:

 

Drugiej w tym sezonie porażki doznali nasi piątoligowcy z grupy C. Ich rywalem była drużyna UATS Batimex IV Pruszków. Pierwsza seria gier to już był prawdziwy rollercoaster. Wszystkie gry kończyły się po pięciu setach a wynik meczu wynosił 2:2. Zwycięstwa dla naszego zespołu odnieśli Mateusz Rutkowski i Krzysztof Grela, porażki zanotowali natomiast Robert Faber i Artur Liciński. Oba deble padły łupem rywali, którzy wyszli na prowadzenie 4:2. Następne gry wyszły na remis. Po zwycięstwach Krzysztofa i Roberta oraz porażkach Mateusza i Artura drużyna Batimexu prowadziła 6:4. Piąty punkt dla naszego zespołu zdobył Robert, ale porażki w piątych setach Mateusza i wprowadzonego z ławki Jacka Skwarczyńskiego ustanowiły wynik meczu na 8:5 na korzyść rywali. Teraz przed naszymi zawodnikami najważniejszy mecz sezonu przeciwko Rysiowi I Laski. Zwycięstwo w tym meczu zapewni drużynie KTS-u awans do baraży.

Punkty:

Robert Faber – 2

Krzysztof Grela – 2

Mateusz Rutkowski – 1

 

Zgrupowanie seniorów w Sochocinie zakończone!

22.03.2023
Zgrupowanie seniorów w Sochocinie zakończone!

W dniach 16.03-19.03 piętnastoosobowa kadra seniorów uczestniczyła w zgrupowaniu w Sochocinie. Była to pierwsza taka inicjatywa w historii klubu i trzeba przyznać bardzo trafiona. Przygotowania do drugiej części sezonu wyszły znakomicie i nasi zawodnicy na pewno z dużo większą pewnością podejdą do stołu podczas drugiej rundy rozgrywek 5. ligi oraz kolejnej edycji Nowodworskiej Ligi Tenisa Stołowego.

Obóz w bardzo gościnnym Sochocinie rozpoczął się od czwartkowego obiadu. Nasza kadra trenerska (Damian Wasiak oraz Piotr Stępiński) zaprezentowała założenia oraz cały plan zgrupowania. Koncentracja była przede wszystkim położona na podstawowe techniki oraz zaprezentowanie kompleksowego treningu. W naszych warunkach nowodworskich bardzo często treningi dla seniorów były dostosowane do indywidualnych potrzeb, a myślą przewodnią było „nagrać się w tenisa stołowego”. Tym razem podejście było zupełnie odmienne i jak się okazało wzbudziło zainteresowanie oraz pozytywny odbiór całej grupy.

Intensywność była niezwykle duża. Czas w pokojach był bardzo ograniczony, a część integracyjna i panele dyskusyjne sprawiały, że nasi obozowicze spędzili ze sobą cztery dni praktycznie bez przerwy. Podziw kadry trenerskiej wzbudzał fakt, że zawodnicy na trening wychodzili z bardzo dużym wyprzedzeniem, a po zagranym treningu mało kto grzecznie wracał do ośrodka noclegowego. Był to pokaz ogromnej pasji do tego sportu. Brali „garściami” każdą minutę przy stole, a gwizdek kończący zajęcia był chyba najbardziej niepożądaną częścią tego wyjazdu.

Chętnie powtórzę taki wyjazd. Atmosfera super! Było intensywnie, warunki dobre, jedzenie naprawdę bez zarzutu. Sala tylko dla nas, pokoje skromne, ale czysto i miło. Było bardzo fajnie, zarówno sportowo, jak i towarzysko. Każdy kto chciał, mógł popracować nad techniką, dopytać o detale, a wieczorne spotkania towarzyskie….miód, malina i orzeszki. 😉 – podsumował Artur Liciński

Obóz petarda! Niesamowite wrażenia, pełna dawka pozytywnej energii. Ludzie wspaniali! Czułem się jak
w rodzinnym domu 🙂. Treningi bardzo dobrze zorganizowane, połączone ze świetna zabawa. Jedzenie pyszne! Wszystko świeże i podane na czas 🙂. Polecam z czystym sumieniem! 😁 – dodał Jacek Skwarczyński

Wspólny wyjazd był rozważany i planowany już wcześniej, jednak dopiero tym razem, w marcu ’23 doszedł do skutku. Frekwencja odzwierciedliła, tak nasz niedosyt sportowy, jak i potrzeby integracji towarzyskiej. Trenerzy kompleksowo podeszli do organizacji, optymalnie dobierając lokalizację, jak też rozpisując plan treningowy trafnie dopasowali do zróżnicowanego poziomu umiejętności i etapu rozwoju. Jestem przekonany, że każdy, tak jak ja spędził czas realizując sportowe ambicje na swoją miarę. Niemniej warte podkreślenia jest jak wspaniale grupa odnalazła się towarzysko, sprawiając, że pomimo fizycznego wyczerpania, relaksowaliśmy się w doskonałej atmosferze. To było bardzo sympatyczne doświadczenie. Dziękuję zarówno wszystkim osobom zaangażowanym w organizację, jak też Koleżankom i Kolegom za rewelacyjną pracę i zabawę. Jestem wyczerpany, acz szczęśliwy. Najdoskonalszym podsumowaniem jest powszechna deklaracja chęci i woli organizacji i udziału kolejnych obozóz. Trzymajmy się tego planu ! – powiedział Adam Maciejewski

Jak sami możemy dostrzec z wypowiedzi naszych uczestników, zgrupowanie zostało ocenione bardzo pozytywnie. O podsumowanie poprosiliśmy również trenera Damiana Wasiaka, który zorganizował całe przedsięwzięcie.

Było mi niezwykle miło, że mogłem przygotować taki wyjazd dla tej grupy. Atmosfera, która panowała była niesamowita, a praca na sali nawet w warunkach wyczerpania fizycznego zawsze sprawiała radość. Każdy z osobna miał ogromne chęci czerpania wiedzy, przełamywania własnych barier. Wyjazd pokazał mi, że ambicje i rozwój leżą w naszych głowach. Było też kilka kwestii, które wraz z kadrą będziemy chcieli zmienić, poprawić, udoskonalić. Już we wrześniu planujemy kolejne zgrupowanie, a my nauczeni doświadczeniami z tego wyjazdu obiecujemy jeszcze wyższą jakość treningów i działań towarzyszących. Nie udało się zrealizować wszystkiego, ale jestem szczęśliwy, że po powrocie do Nowego Dworu Mazowieckiego kontynuujemy ten proces i sami uczestnicy naszych treningów przeszli pewną przemianę. Uwierzyli w siebie i w to, że mogą WIĘCEJ ! Za to im dziękuję – powiedział Damian Wasiak

Tak jak wspomniał nasz trener szykujemy się już do kolejnego wyjazdu. Wstępnie zaplanowanego na 06-10.09.2023 roku w ramach przygotowań do sezonu 2023/2024. Nie możemy się już doczekać !