Wszystkie drużyny KTS-u na podium w rozgrywkach ligowych! Podsumowanie zmagań w II i III lidze

Zakończyła się faza zasadnicza rozgrywek ligowych na Mazowszu. Do rozegrania pozostały jedynie mecze barażowe, w tym m.in. rozegrają je nasi II- i V-ligowcy z grupy B. O ich terminach będziemy informować na bieżąco. Na przestrzeni całego sezonu nasz klub był reprezentowany przez pięć drużyn w ligach: II, III, V w grupach B i C oraz debiutancko w II lidze kobiet. Zespoły te wywalczyły dwa miejsca pierwsze, jedno drugie oraz dwa trzecie miejsce w tabelach swoich lig!

II liga:

O fenomenalnym finale sezonu w wykonaniu naszych II-ligowców pisaliśmy już TUTAJ, w niniejszym artykule w skrócie podsumujemy drogę naszych zawodników do tego sukcesu. Już przed sezonem awans do baraży był głównym celem naszej drużyny. Wiadomo było, że drużyna z Elbląga będzie niezwykle silna, lecz nie znajduje się poza zasięgiem naszych zawodników, jak np. zeszłoroczny rywal z Ostródy. Ostatecznie nasi zawodnicy odnieśli zwycięstwo w lidze, zdobywając 28 punktów, na które złożyło się 13 zwycięstw, 2 remisy i 1 porażka. Rywale z Elbląga zgromadzili tyle samo punktów (również bilans 13-2-1), lecz bezpośrednie mecze ułożyły się na korzyść KTS-u (5:5, 7:3). Najlepszym zawodnikiem naszej drużyny, jak i całej ligi został Jan Olek z imponującym bilansem 30 zwycięstw i 2 porażki.

II liga kobiet:

W lidze kobiet, w której zespół KTS-u debiutował, cel przed sezonem był taki sam jak w lidze męskiej: wywalczyć awans do baraży. Na przeszkodzie naszym zawodniczkom stanął piekielnie mocny zespół z Olsztyna, który z takim składem mógłby z powodzeniem walczyć w żeńskiej Ekstraklasie. Nasza drużyna, również na potrzeby nawiązania rywalizacji wzmocniona Antoniną Szymańską, Dominiką Dąbrowską i Anną Zielińską nie dała rady zawodniczkom z Warmii i Mazur. W pierwszym meczu między tymi drużynami, rozegranym w nowodworskiej hali w najmocniejszych składach drużyna Michała Ogrodniczaka odniosła nad nami zwycięstwo 8:2. Wiadomym więc było, że jeśli do ostatniej kolejki w rewanżach zespół AZS UWM English Perfect Olsztyn nie straci punktów, to odwrócenie losów w tabeli ligowej będzie niemal niemożliwe. Tak też się stało i na ostatni mecz w Olsztynie nasze zawodniczki udały się bez wzmocnień i doznały porażki 1:9. Oprócz dwóch wspomnianych porażek nasze zawodniczki odnotowały komplet 10 zwycięstw i z bilansem 10-0-2, które przełożyły się na 20 punktów w tabeli, zajęły 2. miejsce w lidze. Najlepszą zawodniczką naszej drużyny i również jak w lidze męskiej – całej ligi – została Zuzanna Pawelec z bilansem gier 20 zwycięstw i 2 porażki – obie z zawodniczkami z ekstraklasową przeszłością: Dong Rui Fang oraz Wenwen Liu.

III liga:

Nasi III-ligowcy wchodzili w ten sezon wzmocnieni Piotrkiem Stępińskim, który miał pomóc drużynie osiągnąć jak najlepszy rezultat. Ciężko było mieć konkretne oczekiwania od wyników w tej lidze, należało liczyć się z tym że Piotrek może być potrzebną postacią na finiszu rozgrywek II ligi i nie będzie mógł pomóc naszym III-ligowcom w ostatnich kolejkach. Tak się rzeczywiście stało, lecz dzięki dobremu początku sezonu zespół KTS-u pewnie awansował do czołowej „6” i już w lutym zapewnił sobie utrzymanie w lidze. Jesień dawała nadzieję na to, że nawet bez obecności Piotrka w najważniejszych spotkaniach w końcówce sezonu będzie można walczyć nawet o awans do II ligi. Zgubione na przełomie 2022 i 2023 roku punkty sprawiły jednak, że planów tych nie udało się zrealizować. Po przeciętnej rundzie rewanżowej wydawało się, że mimo zajmowania przez większość pierwszej rundy fotelu lidera nasz zespół cały sezon zakończy nawet poza podium. Znakomity mecz z drużyną ze Szczytna (bez Jacka Falęckiego) w ostatniej kolejce wygrany 8:5 i to mimo braku Piotrka Stępińskiego i Kamila Smoluka sprawił, że rzutem na taśmę nasz zespół skończył rozgrywki na 3. miejscu. Najlepszym zawodnikiem drużyny, mimo opuszczenia drugiej części sezonu został Piotrek Stępiński z bilansem gier 24 zwycięstw i 1 porażka.

 

Już wkrótce podsumujemy również rozgrywki w obu grupach V ligi, w których uczestniczyły nasze drużyny.