Zimowy obóz dochodzeniowy za nami

Dobiegł końca trwający w dniach 16-22 lutego zimowy obóz dochodzeniowy w naszym klubie. Od czwartku począwszy i na środzie kończąc odbyliśmy 14 jednostek treningowych, które były bardzo wartościowe i pozwoliły naszym podopiecznym podnieść swoje tenisowe umiejętności oraz dobrze przygotować się do drugiej części sezonu.

Nasza grupa obozowa była bardzo zróżnicowana pod kątem wieku i poziomu sportowego. Najstarsi i najbardziej zaawansowani zawodnicy skupiali się w dużej mierze na elementach z serwisem i odbiorem, co miało bezpośrednio przygotować ich do nadchodzących startów. Młodsza grupa doskonaliła poznane już techniki oraz wprowadzała nowe, bardziej zaawansowane do swojego programu treningowego. Najmłodsi natomiast, którzy rywalizują jeszcze w kategoriach żak oraz skrzat, uczyli się prawidłowej techniki w zakresie podstawowych uderzeń oraz oswajali się z tak wymagającym pod kątem objętościowym treningiem.

,,Ze swej strony jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jaką pracę wykonała najmłodsza grupa naszych żaczek i skrzatek. Przy tak dużym natężeniu treningowym ich motywacja i zaangażowanie było na bardzo dobrym poziomie. Oczywiście, jedni trenowali więcej, inni trochę mniej z racji m.in. wyjazdów rodzinnych na ferie, ale grupa jako całość pracowała naprawdę bardzo dobrze. Pokazało to nam trenerom, że jest to grupa, która jest w stanie trenować w coraz większym wymiarze na bardzo dobrym poziomie. Jeżeli to się utrzyma, to ich wyniki sportowe mogą w bliższej lub dalszej przyszłości niejednego zaskoczyć. Na szczególne wyróżnienie zasługują Nikola Krysztofiak i Wiktoria Paszkowska, które były z nami od początku do końca, a ich zapał i efektywność praktycznie nie spadała, a wręcz można było od nich usłyszeć pewną nutkę zawodu, że nasz obóz dobiegł już końca. To naprawdę imponujące i nas trenerów motywujące, by z takimi osobami dalej ciężko pracować.” – tak pracę naszej najmłodszej grupy skomentował trener Filip Pawelec

Wartym podkreślenia jest również fakt, jak bardzo zżyta ze sobą stała się ta grupa. Mogliśmy podczas przerw między treningami obserwować jak najstarsi, bez żadnych sugestii czy próśb ze strony trenerów do swoich aktywności w czasie wolnym włączali grupę najmłodszą. Cieszy to, że w nasz Klub funkcjonuje niczym jedna wielka tenisowa rodzina, gdzie każdy każdego akceptuje, a wszyscy jej członkowie lubią być ze sobą i spędzać razem czas.

Obóz dobiegł końca, teraz mamy krótką chwilę na odpoczynek i regenerację, a w niedzielę cała nasza grupa startuje w Grand Prix Nowego Dworu Mazowieckiego, na które oczywiście serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych!