W sobotę 16 września 2023 po raz pierwszy przy nowodworskich stołach tenisowych mogliśmy oglądać rozgrywki 1. ligi kobiet i mężczyzn. Były to mecze 2. kolejki sezonu 2023/2024. Pechowo potoczyło się spotkanie naszych zawodniczek i zakończyło minimalną porażką 4:6. Natomiast nasi zawodnicy wywalczyli remis i zgotowali przybyłym kibicom prawdziwe widowisko.
1. liga kobiet: KTS Nowy Dwór Mazowiecki – KS Bronowianka Kraków: 4-6
W pierwszym meczu domowym 1. ligi kobiet podejmowaliśmy zespół KS Bronowianka Kraków. Początek spotkania był bardzo obiecujący, bowiem po grach singlowych prowadziliśmy 3-1. Paulina Knyszewska wygrała z Katarzyną Galus, Zuzanna Pawelec z Kamilą Kiliszek, a Maja Miklaszewska z Natalią Gajewską. Porażkę odniosła Eliza Brzęczek z Matyldą Hadryś. Następnie deble i podział punktów w tej części spotkania. Swoją grę podwójna wygrały Knyszewska i Miklaszewska, a przegrały Pawelec i Brzęczek. Stan meczu wskazywał wynik 4:2 na naszą korzyść. Niestety w drugiej serii gier singlowych zawodniczki z Krakowa zachowały więcej zimnej krwi i wygrały wszystkie z nich, co doprowadziło finalnie do naszej porażki 4-6. Ostatnie mecze singlowe były bardzo zacięte i trzy z nich kończyły się po rozegraniu pięciu setów. Najbardziej pechowo zakończyło się spotkanie Paulina Knyszewskiej z Natalią Gajewską. Niestety Paulinie mimo kilku piłek meczowych nie udało się odejść od stołu zwycięsko. Porażek po pięciosetowych pojedynkach doznały również Zuzanna Pawelec z Matyldą Hadryś oraz Eliza Brzęczek z Kamilą Kiliszek. Ostatnią z gier Maja Miklaszewska przegrała z Katarzyną Galus.
To druga minimalna porażka naszych zawodniczek. W obu przypadkach zabrakło naprawdę niewiele by zapisać pierwsze punkty do ligowej tabeli. Tydzień wcześniej takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie z zespołem UE KS AZS Wrocław II. Do kolejnego meczu mamy trzy tygodnie i dnia 7.10.2023 zagramy na wyjeździe z drużyną MKS Skarbek Tarnowskie Góry. Trzymajcie kciuki!
Szczegóły meczu -> TUTAJ
Zapis transmisji na żywo -> TUTAJ
1. liga mężczyzn: KTS Nowy Dwór Mazowiecki – Balta KS AZS AWFiS Gdańsk II: 5-5
Co to był za mecz… Wszyscy, którzy tego dnia pojawili się na trybunach nowodworskiej hali sportowej przy ul. Młodzieżowej na pewno nie żałowali tej decyzji. Nasza drużyna występująca w 1. lidze mężczyzn podejmowała Baltę KS AWFiS Gdańsk II i był to nasz pierwszy mecz domowy w tym sezonie. Zespół z Gdańska gra również w rozgrywkach Superligi mężczyzn (najwyższa klasa rozgrywkowa w Polsce) i dzięki początkowej fazie sezonu mogli wprowadzić do meczu zawodników występujących na co dzień właśnie w Superlidze. Regulamin pozwala bowiem na grę w niższej lidze, jeśli zawodnik rozegrał maksymalnie dwa spotkania w lidze wyższej. I tym sposobem w kadrze meczowej gości pojawili się Szymon Malicki i Tomasz Tomaszuk.
Nasi zawodnicy podeszli do tego spotkania bez większych kompleksów. Od początku narzucali przeciwnikom swoja grę i wspierani dopingiem kibiców robili co mogli, by urywać kolejne punkty. Mecz był bardzo wyrównany. W pierwszych grach Grzegorz Janczewski minimalnie przegrał z Tomaszem Tomaszukiem, a na drugim stole Daniel Draczka po pięciosetowym boju wygrał z Kamilem Dziadkiem. Kolejne mecze to porażka Przemysława Sałacińskiego z Adamem Dudziczem oraz pewne zwycięstwo Jacka Mitasa z Jakubem Krawczykiem. Do debli podeszliśmy przy stanie 2-2. Tutaj mogliśmy oglądać dwa bardzo wyrównane pojedynki, oba zakończyły się po rozegraniu pięciu setów. Na pierwszym stole Sałaciński i Janczewski przegrali z doświadczonymi zawodnikami z Gdańska – Tomaszukiem i Malickim, a na drugim stole zwycięstwo z parą Dudzicz/Krawczyk odnotowali Draczka i Mitas. Kolejne gry to porażka Grześka Janczewskiego z Adamem Dudziczem oraz świetny mecz i wygrana (znów po pięciosetówce) Daniela Draczki z Jakubem Krawczykiem. Przed dwiema ostatnimi grami wynik wskazywał 4-4. Do stołów podeszli Przemek Sałaciński z Tomaszem Tomaszukiem i Jacek Mitas z Szymonem Malickim, który spotkanie rozpoczynał na ławce rezerwowych. Pierwszy mecz przyniósł wiele emocji. Przemek wygrał dwa pierwsze sety, by niestety dwa kolejne przegrać. Ostatni set był wojną nerwów, co spotęgowała sporna sytuacja przy stanie 2:2 i 11:10. Jednak nasz zawodnik wytrzymał presję i wygrał to spotkanie. Na drugim stole mimo dużych ambicji i woli walki, Jacek Mitas przegrał z wyżej notowanym Szymonem Malickim.
Końcowy wynik 5-5 możemy uznać za sukces, choć pozostaje lekki niedosyt gdyż do zwycięstwa zabrakło naprawdę niewiele. Mamy pierwszy historyczny punkt w tabeli w 1. lidze mężczyzn!
Z tego meczu zapamiętamy na pewno postawę fair-play Przemka Sałacińskiego w spornej sytuacji oraz komplet punktów w 1. lidze Daniela Draczki! Co prawda z ławki, ale jak zawsze bardzo żywiołowo swoich kolegów wspierał Kamil Kleczkowski. Nasz kapitan Daniel Draczka na gorąco po meczu krótko skomentował: „Wow. Co to był za mecz. Tak bardzo się cieszymy z tego jakże cennego punktu! Brawo drużyna. :)”
Kolejne spotkanie podobnie jak w 1. lidze kobiet za trzy tygodnie. Dnia 7.10.2023 zagramy na wyjeździe z ZKS Zielona Góra II.