Miesiąc: marzec 2023
Mistrzostwa Mazowsza: Grali Skrzaci oraz Seniorzy
W miniony weekend odbył się pierwsze w sezonie 2022/23 turnieje z cyklu Mistrzostw Mazowsza. Jako pierwsi w turnieju tej rangi mierzyli się w sobotę – skrzaci – a w niedzielę – seniorzy.
SKRZACI:
Wśród skrzatów mieliśmy jedną swoją reprezentantkę – Basię Dubrow, która była rozstawiona z numerem ,,5″. Najpierw pewnie wywalczyła awans do ćwierćfinału, w którym następnie rozegrała znakomity pojedynek z wyżej notowaną dziewczynką z Serocka. Niestety mimo świetnej postawy nie wystarczyło to do zwycięstwa. W turnieju pocieszenia Basia jeden mecz wygrała walkowerem, drugi zaś przegrała, co w ostatecznym rozrachunku dało jej 6. miejsce w całym turnieju. Jest to bardzo dobry wynik i świetny prognostyk dla dalszej kariery Basi. Warto zaznaczyć, że nasza zawodniczka, która w tym roku dopiero skończy 7 lat rywalizowała z zawodniczkami o nawet dwa roczniki starszymi i po raz trzeci z rzędu odebrała nagrodę dla najmłodszej zawodniczki turnieju.
SENIORZY:
W niedzielę nasi zawodnicy rywalizowali w kategorii seniorskiej. Reprezentacja KTS-u jechała w mocno okrojonym składzie – Damian Wasiak i Piotr Stępiński prowadzili w ten weekend obóz w Sochocinie, a Filip Pawelec i Jan Klepko startowali w Półfinale Akademickich Mistrzostwach Polski w Białymstoku. Wobec tego nasz klub na tym turnieju reprezentowali: Jan Olek, Mikołaj Kamiński i Daniel Draczka oraz Zuzia Pawelec i Gosia Majchrzak.
Pierwszą rundę pomyślnie przeszło 3 z 5 naszych zawodników. Jan Olek 3:0 wygrał z Adrianem Majchrzakiem, Mikołaj Kamiński 3:1 z Patrykiem Bożkiem, a Zuzia Pawelec trafiła na wolny los. Wyższość swoich rywali musieli uznać Daniel Draczka i Gosia Majchrzak, którzy po 0:3 przegrali odpowiednio z Pawłem Gałeckim i Antoniną Zembowicz. W turnieju pocieszenia Daniel wygrał 3:1 z Kamilem Sadowskim, a Gosia miała wolny los, wobec czego obydwoje zakończyli Mistrzostwa na miejscach 17-24.
Do ćwierćfinału awansowała całą trójka naszych zawodników, którzy jeszcze pozostali w turnieju. Zuzia wygrała 3:0 z Aleksandrą Bogacką, Janek 3:0 z Maciejem Janikiem, a Mikołaj 3:1 z Wojciechem Szymczakiem. Fazy ćwierćfinałowej niestety nie przeszedł już nikt. Zuzia w drugim secie meczu z Julią Więckowską była zmuszona skreczować z powodu narastającego bólu barku. Na szczęście okazało się że nie było to nic poważnego i Zuzia szybko wróciła do treningów, niemniej musiała pożegnać się z turniejem. Równolegle Mikołaj przegrał 0:3 z Kacprem Głazowskim a Janek stoczył kapitalny mecz z Przemysławem Sałacińskim, z którym ostatecznie przegrał 2:3. Cała trójka uplasowała się na miejscach 5-8.
Następny turniej z cyklu Mistrzostwa Mazowsza już w następną sobotę, kiedy to do stołów podejdą żacy.
Zgrupowanie seniorów w Sochocinie zakończone!
W dniach 16.03-19.03 piętnastoosobowa kadra seniorów uczestniczyła w zgrupowaniu w Sochocinie. Była to pierwsza taka inicjatywa w historii klubu i trzeba przyznać bardzo trafiona. Przygotowania do drugiej części sezonu wyszły znakomicie i nasi zawodnicy na pewno z dużo większą pewnością podejdą do stołu podczas drugiej rundy rozgrywek 5. ligi oraz kolejnej edycji Nowodworskiej Ligi Tenisa Stołowego.
Obóz w bardzo gościnnym Sochocinie rozpoczął się od czwartkowego obiadu. Nasza kadra trenerska (Damian Wasiak oraz Piotr Stępiński) zaprezentowała założenia oraz cały plan zgrupowania. Koncentracja była przede wszystkim położona na podstawowe techniki oraz zaprezentowanie kompleksowego treningu. W naszych warunkach nowodworskich bardzo często treningi dla seniorów były dostosowane do indywidualnych potrzeb, a myślą przewodnią było „nagrać się w tenisa stołowego”. Tym razem podejście było zupełnie odmienne i jak się okazało wzbudziło zainteresowanie oraz pozytywny odbiór całej grupy.
Intensywność była niezwykle duża. Czas w pokojach był bardzo ograniczony, a część integracyjna i panele dyskusyjne sprawiały, że nasi obozowicze spędzili ze sobą cztery dni praktycznie bez przerwy. Podziw kadry trenerskiej wzbudzał fakt, że zawodnicy na trening wychodzili z bardzo dużym wyprzedzeniem, a po zagranym treningu mało kto grzecznie wracał do ośrodka noclegowego. Był to pokaz ogromnej pasji do tego sportu. Brali „garściami” każdą minutę przy stole, a gwizdek kończący zajęcia był chyba najbardziej niepożądaną częścią tego wyjazdu.
Chętnie powtórzę taki wyjazd. Atmosfera super! Było intensywnie, warunki dobre, jedzenie naprawdę bez zarzutu. Sala tylko dla nas, pokoje skromne, ale czysto i miło. Było bardzo fajnie, zarówno sportowo, jak i towarzysko. Każdy kto chciał, mógł popracować nad techniką, dopytać o detale, a wieczorne spotkania towarzyskie….miód, malina i orzeszki. 😉 – podsumował Artur Liciński
Obóz petarda! Niesamowite wrażenia, pełna dawka pozytywnej energii. Ludzie wspaniali! Czułem się jak
w rodzinnym domu 🙂. Treningi bardzo dobrze zorganizowane, połączone ze świetna zabawa. Jedzenie pyszne! Wszystko świeże i podane na czas 🙂. Polecam z czystym sumieniem! 😁 – dodał Jacek SkwarczyńskiWspólny wyjazd był rozważany i planowany już wcześniej, jednak dopiero tym razem, w marcu ’23 doszedł do skutku. Frekwencja odzwierciedliła, tak nasz niedosyt sportowy, jak i potrzeby integracji towarzyskiej. Trenerzy kompleksowo podeszli do organizacji, optymalnie dobierając lokalizację, jak też rozpisując plan treningowy trafnie dopasowali do zróżnicowanego poziomu umiejętności i etapu rozwoju. Jestem przekonany, że każdy, tak jak ja spędził czas realizując sportowe ambicje na swoją miarę. Niemniej warte podkreślenia jest jak wspaniale grupa odnalazła się towarzysko, sprawiając, że pomimo fizycznego wyczerpania, relaksowaliśmy się w doskonałej atmosferze. To było bardzo sympatyczne doświadczenie. Dziękuję zarówno wszystkim osobom zaangażowanym w organizację, jak też Koleżankom i Kolegom za rewelacyjną pracę i zabawę. Jestem wyczerpany, acz szczęśliwy. Najdoskonalszym podsumowaniem jest powszechna deklaracja chęci i woli organizacji i udziału kolejnych obozóz. Trzymajmy się tego planu ! – powiedział Adam Maciejewski
Jak sami możemy dostrzec z wypowiedzi naszych uczestników, zgrupowanie zostało ocenione bardzo pozytywnie. O podsumowanie poprosiliśmy również trenera Damiana Wasiaka, który zorganizował całe przedsięwzięcie.
Było mi niezwykle miło, że mogłem przygotować taki wyjazd dla tej grupy. Atmosfera, która panowała była niesamowita, a praca na sali nawet w warunkach wyczerpania fizycznego zawsze sprawiała radość. Każdy z osobna miał ogromne chęci czerpania wiedzy, przełamywania własnych barier. Wyjazd pokazał mi, że ambicje i rozwój leżą w naszych głowach. Było też kilka kwestii, które wraz z kadrą będziemy chcieli zmienić, poprawić, udoskonalić. Już we wrześniu planujemy kolejne zgrupowanie, a my nauczeni doświadczeniami z tego wyjazdu obiecujemy jeszcze wyższą jakość treningów i działań towarzyszących. Nie udało się zrealizować wszystkiego, ale jestem szczęśliwy, że po powrocie do Nowego Dworu Mazowieckiego kontynuujemy ten proces i sami uczestnicy naszych treningów przeszli pewną przemianę. Uwierzyli w siebie i w to, że mogą WIĘCEJ ! Za to im dziękuję – powiedział Damian Wasiak
Tak jak wspomniał nasz trener szykujemy się już do kolejnego wyjazdu. Wstępnie zaplanowanego na 06-10.09.2023 roku w ramach przygotowań do sezonu 2023/2024. Nie możemy się już doczekać !
Przed nami Turniej TOP Grand Prix Nowego Dworu Mazowieckiego!
Potwierdzenia można dokonać:
✔️ mailowo: kontakt@ktsndm.pl
✔️ wiadomość prywatna na naszym Facebooku
✔️ telefonicznie/sms-owo: 516 456 794
Filip Pawelec i Jan Klepko z awansem na turniej finałowy Akademickich Mistrzostw Polski!
W ubiegły weekend rozegrane zostały turnieje półfinałowe Akademickich Mistrzostw Polski. W Półfinale ,,B” dla województw: mazowieckiego, lubelskiego, łódzkiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego uczestniczyli nasi zawodnicy – Jan Klepko (Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie) oraz Filip Pawelec (Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie) i razem ze swoimi ekipami awansowali na turniej finałowy!
W turnieju brało udział 17 ekip, które zostały podzielone na 4 grupy. Z każdej grupy do ćwierćfinału awans otrzymywały po dwie najlepsze ekipy. Zwycięzcy ćwierćfinałów automatycznie uzyskiwały przepustkę do turnieju finałowego, przegrani mogli jeszcze walczyć w turnieju pocieszenia o 5. miejsce – ostatnie dające awans.
Obaj nasi zawodnicy wraz ze swoimi uczelniami znaleźli się w jednej grupie, razem z zespołami Uniwersytetu Warszawskiego i Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Zarówno AWF Warszawa jak i UMCS Lublin pewnie 3:0 pokonali ekipy UW i SGH, a Janek i Filip dorzucili w każdym meczu po punkcie, wygrywając swoje pojedynki bez straty seta. W meczu o 1. miejsce w grupie UMCS wygrał z AWF-em Warszawa 3:0. W tym starciu Janek po walce przegrał 1:3 z występującym w I lidze Łukaszem Jarockim, Filip natomiast przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny, wygrywając 3:0 z Marcinem Szczepańskim.
W ćwierćfinale UMCS kontynuował serię meczów wygranych ,,do zera”, tym razem w pokonanym polu pozostawiając Politechnikę Warszawską. Kolejną cegiełkę do końcowego triumfu dorzucił Filip, wygrywając 3:0 z Przemysławem Jóźwikiem. Dużo bardziej zacięty mecz stoczył AWF, który mierzył się z Uniwersytetem Medycznym w Lublinie. Ostatecznie drużyna z Warszawy wygrała 3:1, a jeden cenny punkt dorzucił Janek, który pokonał 3:2 Szymona Modrzejewskiego. W tym momencie obie ekipy były już pewne awansu do turnieju finałowego!
Następnego dnia odbywały się mecze półfinałowe. UMCS po zaciętym meczu pokonał 3:2 Politechnikę Białostocką. Filip w meczu tym doznał pierwszej porażki na tym turnieju, ulegając Pawłowi Piszczatowskiemu 1:3. Równolegle AWF Warszawa przegrał 0:3 z głównymi faworytami turnieju – Akademią Zamojską – 0:3. Janek w meczu tym musiał uznać wyższość występującego w Superlidze Przemysława Walaszka, z którym przegrał 0:3.
W meczu o 3. miejsce AWF mierzył się z Politechniką Białostocką i zagrał kapitalne spotkanie. Dwa mecze wygrane 11:9 w piątym secie i trzecia gra wygrana 3:0 złożyły się na imponujące zwycięstwo 3:0. Janek w tym spotkaniu ,,pomścił” Filipa i wygrał 3:2 z Pawłem Piszczatowskim.
W wielkim finale obyło się bez większych emocji. Akademia Zamojska pewnie triumfowała 3:0, a Filip w swoim pojedynku przegrał 0:3 z grającym w Superlidze Janem Zandeckim.
Był to bardzo udany turniej dla naszych zawodników. O kilka słów podsumowania poprosiliśmy jednego z nich – Janka Klepko:
,,Turniej dla naszej drużyny ułożył się w najlepszy możliwy sposób. Patrząc na składy innych uczelni przed rozpoczęciem gier uważałem, że jest conajmniej 5 mocniejszych ekip od nas, ale dzięki świetnej dyspozycji całej drużyny udało nam się zająć miejsce na podium i wywalczyć upragniony awans. Osobiście najbardziej cieszę się z pojedynków przeciwko Szymonowi Modrzejewskiemu i Pawłowi Piszczatowskiemu. W obydwu tych grach przegrywałem już 2:1 w setach, ale w trudnych momentach zachowałem spokój i pokazałem swój najlepszy tenis stołowy co przełożyło się na zwycięstwa w tych meczach. Szczególnie, że były to kluczowe gry w kontekście naszego końcowego rezultatu.”
Turniej finałowy Akademickich Mistrzostw Polski odbędzie się w dniach 12-14 maja w Centrum Szkolenia PZTS w Gdańsku. Przypomnijmy, że drużyna UMCSu Lublin z Filipem w składzie jedzie na ten turniej jako obrońcy tytułu z zeszłego roku.
3. GPP: Kadeci rywalizowali w Sępólnie Krajeńskim!
W dniach 09-12.03.2023 nasza trzyosobowa reprezentacja wraz z trenerem Damianem Wasiakiem przebywała w Sępólnie Krajeńskim, gdzie odbyło się 3. Grand Prix Polski Kadetów. W piątek 10 marca rozegrany został turniej kwalifikacyjny, natomiast od soboty trwały rozgrywki w turnieju głównym. Dzięki zwycięstwu w 3. Grand Prix Mazowsza Kadetek, nasza zawodniczka Anastasiia Murafa swój start zaczęła od sobotnich zmagań grupowych. W eliminacjach wystartowali Witek Fronczak oraz Miłosz Grabowski.
Nasi zawodnicy na pewno nie należeli do faworytów. Liczyliśmy jednak na niespodzianki i dobrą grę. Jako pierwszy do stołu podszedł Miłosz, który miał dobre momenty w swojej grze, lecz turniej zakończył po dwóch porażkach 0:3. Miłosza stać na zdecydowanie lepsze gry. Dużo częściej decyduje się na grę backhandem, co jeszcze niedawno było bardzo trudne. Liczymy, że zaangażowanie na treningach pozwoli w przyszłości osiągać satysfakcjonujące wyniki.
Witek Fronczak od samego początku turnieju był bardzo nierówny, a w jego grze panował chaos. Pamiętając Witka z występu podczas Grand Prix Mazowsza Juniorów na pewno można było oczekiwać zdecydowanie lepszej gry. Duże chęci wygrywania, które towarzyszą naszym zawodnikom, powodują, że gra staje się bardzo asekuracyjna i oddajemy inicjatywę na stole. Witek w swojej grupie wygrał pierwszą grę 3:2 z Dawidem Siekierą (LZS Żywocice), co oznaczało, że na pewno uzyskał awans do fazy play-off. Pojawiła się wtedy nadzieja na większą swobodę przy stole oraz lepsze nastawienie, którego oczekiwał trener w meczu z Juliuszem Wille (Rawa Mazowiecka) o pierwsze miejsce w grupie. Tam pierwsze dwa sety bardzo wyrównane. Gra zdecydowanie lepsza niż w pierwszym meczu, lecz znów końcówki pokazały pewne braki i mecz zakończył się wynikiem 0:3. Trudne losowanie i zawodnik, który wywierał presję w meczu rundy pucharowej nie pozwolił Witkowi na osiągnięcie dobrego rezultatu, a nowodworscy tenisiści stołowi swoje zmagania musieli zakończyć na piątkowych eliminacjach.
Od sobotniego poranka swój występ rozpoczęła Anastasiia Murafa. Tu na pewno warto powiedzieć, że Nastia miała bardzo intensywne ostatnie tygodnie i przygotowania do turnieju można uznać za udane. System, który został wprowadzony przez PZTS jest bardzo wymagający, ale daje szansę zagrania wielu gier na podobnym poziomie. Było to widać w przypadku grupy Nastii, gdzie nasza zawodniczka zwyciężyła spotkanie z Julią Wiktor (Bronowianka Kraków) 3:2 po bardzo dobrej grze, a potem okazało się, że to właśnie zawodniczka z Krakowa wygrała grupę. Nastia zmagania skończyła na piątym miejscu i ostatecznie w przedziale 41-44. Każda gra była bardzo wyrównana. Szkoda pewnych szans na lepsze rezultaty, ponieważ awans z tej grupy był możliwy. Warto odnotować jeszcze jedno zwycięstwo z Judytą Chodyniecką (Zalew Stępnica).
Grand Prix Polski Kadetów w Sępólnie Krajeńskim miało kilka pozytywnych stron. Na pewno ogromne ilości wniosków, które zostały wyciągnięte po trzech dniach zmagań oraz określenie kierunku pracy treningowej. U naszych zawodników widać braki w niektórych podstawowych technikach, a to powoduje, że rywalizacja na wyższym poziomie jest bardzo trudna. Wracamy do Nowego Dworu Mazowieckiego z przekonaniem, że potrzebujemy poświęcić czas na podstawowe elementy. Na pewno kluczowym jest praca nóg, gdzie wyraźnie przy stole gubimy się i nie potrafimy utrzymać odpowiedniej pozycji. Powoduje to, że przy dłuższych akcjach nasze szanse zdobycia punktów mocno spadają. Rozwinęliśmy serw i atak trzeciej piłki co było widoczne w spotkaniach Nastii i cieszę się, że praca, która była nastawiona na te elementy przyniosła efekt. Zawodnicy wiedzą, że przed nimi niełatwe zadanie. Potrzebujemy wielu jednostek treningowych i konsekwencji w naszej pracy, aby dać sobie szansę rywalizacji na wysokim poziomie – powiedział trener Damian Wasiak.
W Sępólnie Krajeńskim zwyciężyli zawodnicy pochodzący z Mazowsza: Katarzyna Rajkowska (Olimpijczyk Jeżewo) oraz Mateusz Sakowicz (Dekorglass Działdowo). Gratulacje !
Wyniki oraz tabele – TUTAJ
3. Grand Prix Polski Juniorów: Zuzia Pawelec na miejscach 17-24
W miniony weekend w Rzeszowie odbyło się 3. Grand Prix Polski Juniorów w tenisie stołowym. Tuż za czołową „16” na miejscach 17-24 uplasowała się nasza reprezentantka, Zuzia Pawelec. Pozostałe nasze zawodniczki – Nastia Murafa i Gosia Majchrzak – odpadły w piątkowych eliminacjach.
To właśnie piątkowe eliminacje rozpoczynały weekendowe zmagania. Zuzia z racji wysokiego miejsca w rankingu ogólnopolskim miała zapewniony udział w turnieju głównym, Gosia z Nastią natomiast o miejsce w sobotniej części zmagań musiały przebrnąć sito kwalifikacyjne. Obie nasze zawodniczki trafiły do 4-osobowej grupy, lecz nie udało im się awansować do decydującej części eliminacji. Nastia ukończyła zmagania grupowe na 3., a Gosia na 4. miejscu.
Turniej sobotni z udziałem Zuzi Pawelec odbywał się z podziałem na I i II kategorię. Zuzia z racji wysokiego miejsca w rankingu z została przypisana do kategorii I. W niej uplasowała się na 4. miejscu w swojej 6-osobowej grupie, odnosząc dwa zwycięstwa – 3:2 z Ewą Krakowiak i 3:0 z Sylwią Rajkowską – oraz trzy porażki – 2:3 z Zuzanną Wielgos i Julią Furman i 1:3 z Karoliną Hołdą – i o awans do czołowej „16” musiała walczyć w barażach. W nich Zuzia przegrała decydującą o awansie grę 0:3 z Zuzanną Borek i skończyła turniej na miejscach 17-24.
Następny turniej ogólnopolski w tej kategorii wiekowej to już Mistrzostwa Polski, które odbędą się w dniach 27-30.04.2023r. w Zielonej Górze. Zuzia ma w nich zapewniony udział bez konieczności gry w eliminacjach wojewódzkich.
2. liga: Zwycięstwo w trudnym meczu z Bogorią Grodzisk Mazowiecki !
Pierwszy dzień marca 2023 roku upłynął dla naszej drużyny pod znakiem meczu ligowego. Była to inauguracja drugiej rundy rozgrywek i spotkanie rozegrane awansem z trzecim zespołem Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Trener Zbigniew Grześlak desygnował na mecz przeciwko KTS-owi najsilniejszy skład i od samego początku zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie to trudna przeprawa.
Młodzi zawodnicy z Grodziska Mazowieckiego zagrali zupełnie inne spotkanie niż to w pierwszej rundzie w Nowym Dworze Mazowieckim. Budowali przewagę w grze na serwisie i odbiorze, a my mieliśmy problemy z przyjęciem podania rywala. Zdobywanie inicjatywy w wielu grach było kluczowe dla przebiegu spotkania i nie zawsze udawało nam się w pełni kontrolować sytuację na stole. Był to bardzo trudny mecz, a przegrane oba deble sprawiły, że nałożyliśmy sobie niepotrzebną presję. Cieszy jednak fakt, że w drugiej serii gier singlowych wszystkie pojedynki zostały wygrane i poradziliśmy sobie z presją, która na nas ciążyła – skomentował spotkanie trener Damian Wasiak
W rundzie rewanżowej nasi drugoligowcy rywalizują w grupie walczącej o awans do 1. ligi mężczyzn, w której znajduje się sześć zespołów. Przywiezione dwa punkty z Grodziska Mazowieckiego dają nam pozycję lidera tabeli z trzema punktami przewagi nad drugim Elblągiem, lecz Mlexer ma jeden mecz rozegrany mniej. Do walki o ligowe punkty powrócimy 26 marca, kiedy to w meczu wyjazdowym zmierzymy się z zespołem KS Spójnia Warszawa.
2. liga mężczyzn (12. kolejka) 01.03.2023 godzina 17:30
KS Bogoria III Grodzisk Mazowiecki – KTS Nowy Dwór Mazowiecki 3:7
Aleks Pakuła – Jan Olek 1:3
Adam Smoter – Mikołaj Kamiński 2:3
Aleks Pakuła – Mikołaj Kamiński 2:3
Adam Smoter – Jan Olek 1:3
Krzysztof Stąporek – Daniel Draczka 3:0
Adrian Majchrzak – Kamil Kleczkowski 1:3
Krzysztof Stąporek – Kamil Kleczkowski 0:3
Adrian Majchrzak – Daniel Draczka 1:3
Smoter/Pakuła – Olek/Draczka 3:2
Stąporek/Szymczak – Kamiński/Kleczkowski 3:2