W ten weekend swoje mecze rozegrały wszystkie nasze drużyny ligowe, z wyjątkiem naszej żeńskiej drużyny. Zwycięstwo odnieśli nasi II-ligowcy, pokonując IKRTS Józefów 7:3, zwycięsko od stołów odchodzili również V-ligowcy z grup B i C po starciach z drużynami Batimexu Pruszków, wygrywając odpowiednio 9:1 i 8:6. Niestety trzeciej porażki w tym sezonie doznali nasi III-ligowcy, którzy aż 3:8 przegrali z drużyną SRS II Łomna. W czwartek poprzedzający ten weekend jeszcze jeden mecz wygrała nasza pierwsza drużyna, która po horrorze pokonała 6:4 OSiR KSTS Warmię Lidzbark Warmiński.
II liga:
KTS NOWY DWÓR MAZOWIECKI – OSIR KSTS WARMIA LIDZBARK WARMIŃSKI – 6:4
Czwartkowy mecz z drużyną z Lidzbarka Warmińskiego pierwotnie miał zostać rozegrany w niedzielę 15 stycznia, lecz na prośbę gości spotkanie to zostało przełożone. W naszych szeregach grali, już niemalże standardowo: Jan Olek i Daniel Draczka (stół 1) oraz Mikołaj Kamiński i Kamil Kleczkowski (stół 2). W drużynie rywali do stołów podeszli: Artur Gromek i Oleg Stefanowicz (stół 1) oraz Marcin Kubic i Jakub Baranowski (stół 2).
Już pierwsze gry wysoko ustawiły temperaturę tego spotkania. Janek Olek doznał drugiej indywidualnej porażki w tym sezonie, a jego pogromcą był Artur Gromek, który po bardzo dobrym meczu pokonał naszego lidera 3:1. Równolegle Mikołaj Kamiński 3:0 pokonał Kubica. Następne gry również na remis. Daniel Draczka wygrał 3:1 ze Stefanowiczem, a Kamil Kleczkowski przegrał 0:3 z Jakubem Baranowskim. Stan meczu przed grami podwójnymi: 2:2. Po deblach również utrzymał się ,,status quo”. Janek z Danielem wygrali 3:0 z Baranowskim i Stefanowiczem, Mikołaj i Kamil natomiast po zaciętym meczu przegrali 2:3 z Kubicem i Gromkiem.
Po następnej kolejce naszej drużynie udało się wyjść na prowadzenie. Janek 3:0 pokonał Stefanowicza, a Mikołaj 3:1 Baranowskiego i naszej drużynie potrzebny był 1 punkt by odnieść zwycięstwo. Dorzucił go Kamil, który 3:0 pokonał Kubica. Czwarty punkt dla gości wywalczył jeszcze Gromek, który pokonał Daniela 3:1 i zapisał przy swoim nazwisku komplet punktów.
Punkty:
Mikołaj Kamiński – 2
Jan Olek – 1,5
Daniel Draczka – 1,5
Kamil Kleczkowski – 1
KTS NOWY DWÓR MAZOWIECKI – IKRTS JÓZEFÓW – 7:3
Sobotnie spotkanie z drużyną z Józefowa również zostało rozegrane w zmienionym terminie, pierwotnie mecz ten miał odbyć się w niedzielę 8 stycznia w Józefowie, oba zespoły dogadały się jednak na rozegranie go w sobotę 14 stycznia w Nowym Dworze Mazowieckim. Nasz skład był dokładnie taki sam jak w meczu z drużyną z Warmii i Mazur, tym razem Kamil i Janek zagrali na pierwszym, a Daniel i Mikołaj na drugim stole. W drużynie rywali zagrali: Paweł Piszczatowski i Łukasz Buza (na pierwszym stole) oraz Dawid Chilicki i Andrzej Wawrzyniak (na drugim stole)
Spotkanie lepiej otworzyli rywale. Kamil przegrał 1:3 z Piszczatowskim, a Daniel w takich samych rozmiarach z Chilickim. Do remisu doprowadzili w następnych grach Janek i Mikołaj, którzy solidarnie po 3:0 ograli Buzę i Wawrzyniaka. Gry podwójne tym razem wyraźnie na korzyść KTS-u. Janek i Daniel na pierwszym stole wygrali 3:0 z Chilickim i Piszczatowskim, a Mikołaj i Kamil na drugim stole, również bez straty seta, pokonali Wawrzyniaka i Buzę. W tym momencie KTS prowadził 4:2.
Po następnych grach wynik wynosił już 6:2 i nasza drużyna była pewna zwycięstwa. Janek 3:1 wygrał z Piszczatowskim, a Mikołaj 3:0 z Chilickim. Ostatnimi grami obie drużyny się podzieliły, Kamil wygrał 3:0 z Buzą, a Daniel przegrał 2:3 z Wawrzyniakiem. Dzięki temu zwycięstwu nasz zespół zajmuje 2. miejsce w tabeli i traci 1 punkt do liderującego Mlexera Elbląg, który ma jednak jeden mecz rozegrany więcej.
Punkty:
Jan Olek – 2,5
Mikołaj Kamiński – 2,5
Kamil Kleczkowski – 1,5
Daniel Draczka – 0,5
3 liga:
Nie powiodło się zupełnie naszym trzecioligowcom. W przełożonym z niedzieli na sobotę meczu z drużyną SRS II Łomna przegrali aż 3:8 i ponownie utracili fotel lidera ligi. W naszych szeregach zagrali: Arek Ziemiński, Filip Pawelec, Marek Malita i Piotrek Stępiński. W drużynie rywali natomiast wystąpili: Dominik Ocipka, Krzysztof Czuryłowicz, Krzysztof Wroniewski, Paweł Brylak i rezerwowy Kamil Ocipka.
Już sam początek spotkania zamknął naszej drużynie marzenia o czymkolwiek w tym spotkaniu. Arek przegrał 1:3 z D. Ocipką, a Filip przegrał 1:3 z Czuryłowiczem. Sytuację z trudnej na dramatyczną zmieniły następne gry. Marek nie dał rady Wroniewskiemu i przegrał 0:3, a ponadto pierwszą indywidualną porażkę odnotował Piotrek, który przegrał 1:3 z Brylakiem. Stan meczu przed deblami: 0:4 i odwrócenie go wydawało się wręcz niemożliwe. Pomogło by w tym wygranie obu gier podwójnych, ale te wyszły ,,na remis”. Piotrek i Marek na pierwszym stole przegrali 1:3 z Brylakiem i Wroniewskim, a Arek i Filip dali nam pierwszy punkt w tym meczu, pokonując 3:0 braci Ocipka. Stan meczu 1:5.
Od następnych gier wynik zmieniał się punkt za punkt, ale nic nie dawało to naszej drużynie, która musiała gonić wynik. Filip pokonał 3:0 D. Ocipkę, a Arek przegrał 1:3 z Czuryłowiczem. Następnie Marek przegrał 0:3 z Brylakiem, a Piotrek pokonał 3:0 Wroniewskiego. W tym momencie rywale potrzebowali jednego punktu by zamknąć mecz, bowiem w tym momencie jego wynik wynosił 7:3 na ich korzyść. Punkt ten w następnej grze dorzucił Brylak, pokonując 3:0 Arka.
Trudne chwile przeżywają nasi III-ligowcy, którzy po dobrym starcie sezonu przegrali już trzecie spotkanie. Walka o zwycięstwo w lidze nadal pozostaje realna, ale oprócz poprawy skuteczności nasz zespół musi liczyć na potknięcia innych rywali, przede wszystkim liderującej Sparcie Szczytno, która ma nad naszą drużyną 15 punktów i jeden mecz do rozegrania więcej, w tym m.in. z wiceliderem z Gąbina, który zgromadził do tej pory 14 ,,oczek” – tyle samo co KTS.
Punkty:
Filip Pawelec – 1,5
Piotr Stępiński – 1
Arkadiusz Ziemiński – 0,5
V liga, gr. B:
Tutaj wyraźnym faworytem była nasza drużyna, która mierzyła się z będącym w dolnej części tabeli UATS-em Batimex III Pruszków. W naszych szeregach grali: Janek Klepko, Marcin Błachnik, Filip Chuderski, Damian Szymański i na rezerwie: Kuba Leszczyński i Miłosz Grabowski. W drużynie rywali natomiast znaleźli się: Maciej Stachowiak, Paweł Ziółkowski, Paweł Gąska, Paweł Jasik i rezerwowy Bartosz Górski.
Mecz przebiegał zgodnie z przewidywaniami. Po pierwszych grach KTS prowadził już 4:0. Janek pokonał 3:0 Stachowiak, Marcin 3:1 Ziółkowskiego, Filip 3:0 Gąskę i Damian 3:0 Jasika. Deble również padły naszym łupem. Janek i Filip 3:0 wygrali z Jasikiem i Gąską, a Marcin i Damian 3:2 z Górskim i Ziółkowskim. Honorowy punkt dla gości wywalczył Ziółkowski, który 3:0 pokonał wprowadzonego z rezerwy Miłosza. Kolejne gry znów jednak zakończyły się zwycięstwami naszych zawodników i to bez straty seta. Zwycięstwa te odnosili: Marcin ze Stachowiakiem. Kuba z Gąską i Filip z Jasikiem. Cały mecz zakończył się zwycięstwem naszej drużyny 9:1. Nasz zespół czekają jeszcze dwa ciężkie mecze z bezpośrednimi rywalami o awans do baraży o IV ligę: TS-em Ciechanów i MKS-em Pułtusk. Na obecną chwilę KTS zajmuje 2 miejsce w ligowej tabeli.
V liga, gr. C:
Wisienką na torcie tego weekendu był mecz naszej IV-tej drużyny z UATS-em Batimex IV Pruszków. Było to starcie u szczytu ligi, nasz zespół przed tą kolejką zajmował bowiem 2., a rywale 4. miejsce w ligowej tabeli. W naszej drużynie grali: Mateusz Rutkowski, Krzysztof Grela, debiutujący Robert Grabowski, Robert Faber oraz Jacek Skwarczyński. W szeregach rywali znaleźli się: Krzysztof Stępień, Wojciech Chrabąszcz, Wojciech Figurski, Jacek Nowacki i rezerwowy Piotr Knapczyński.
Już pierwsze gry były bardzo zacięte. Mateusz wygrał 3:1 ze Stępniem, Krzysiek natomiast po bardzo długim pojedynku przegrał 2:3 z Chrabąszczem. Następne pojedynki pozwoliły naszej drużynie wyjść na prowadzenie. Robert G. pokonał 3:0 Figurskiego, a Robert F. wygrał 3:1 z Nowackim. Przed deblami nasz zespół prowadził 3:1. Deble wyszły ,,na remis”. Krzysiek z Jackiem wygrali 3:1 z Chrabąszczem i Nowackim, duet Robertów natomiast przegrał 1:3 z Figurskim i Knapczyńskim, który wszedł z ławki za Stępnia. Stan meczu: 4:2.
Dalsze gry szły punkt za punkt. Mateusz 3:2 pokonał Chrabąszcza, a równolegle Krzysiek przegrał 0:3 z Knapczyńskim. Następnie Robert G. przegrał 1:3 z Nowackim, a Robert F. 3:2 wygrał z Figurskim. W tym momencie było 6:4 w meczu, więc konieczne było rozegranie kolejnych gier. Mateusz minimalnie przegrał 2:3 z Nowackim, Robert natomiast w identycznych rozmiarach pokonał Knapczyńskiego. Porażka Krzyśka 0:3 z Figurskim i zwycięstwo Roberta G. 3:1 z Chrabąszczem ustaliły wynik meczu na 8:6 na korzyść KTS-u.
Było to niesamowite, trwające prawie 4h spotkanie. Dzięki temu zwycięstwu nasz zespół cały czas znajduje się na pozycji dającej awans do baraży o awans do IV ligi.
Punkty:
Robert Faber – 3
Mateusz Rutkowski – 2
Robert Grabowski – 2
Krzysztof Grela – 0,5
Jacek Skwarczyński – 0,5